niedziela, 5 lutego 2017

Ferie...

Siemanko!
Już minął tydzień - szczerze mówiąc nie wiem kiedy to minęło. Jednak muszę przyznać, że to był super spędzony czas. Tak na wstępie kawałek, który był dla mnie miłym zaskoaczeniem 😜

 Nie wiem czy kojarzycie bajkę Harmidom ale tak mniej więcej wyglądał mój tydzień.Kuzyn, kuzynka, siostra no i mój chłopak♡. W skrócie miałam tu małe zoo! :D 

 




Ale im więcej ludzi tym weselej. Codziennie oglądaliśmy po dwa filmy m.in. Legion Samobójców, Sekretne życie zwierzaków domowych, Hotel Transylwania i jeszcze parę innych. No cóż nie miałam siły przebicia więc nie mogłam włączyć komedii romantycznej :P











 Ale żeby nie było, że jesteśmy leniami - spacer po rynku Krakowskim i wypad na Wawel był obowiązkowy(choć biedak 6h jechał tu pociągiem)ale też codziennie chodziliśmy na długie spacery, więc Uzi nie narzekała, a ja mogłam spokojne pogadać z chłopakiem. Uwielbiam spacery ale było okropnie zimno więc choć nie zawsze chętnie to i tak wychodziłam. Udało nam się nawet spotkać liska!


 Jak to w ferie wybraliśmy się też na łyżwy. To był śmieszny wypad :P Jeśli nie macie pomysłu na randkę to możecie przemyśleć łyżwy - może wasz chłopak się nie obrazi. Mój schował dumę do kieszeni i było naprawdę miło! Ciężko będzie przebić ten tydzień ale mam nadzieję, że kolejny też będzie tak miły.
 Tak więc kolejne podsumowanie za tydzień - miłego tygodnia! Na koniec kilka ładnych zdjęć!


 Chyba to już tradycyjne zestawienie czyli moto i tatuaże
 

2 komentarze:

  1. Supi <3 cieszę się, że jesteście razem (włączyłam tryb sentymentalny żeby to napisać xD) no i oczywiście piękne zdjecia jak zawsze ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^ Wiesz, że też masz tu trochę swojego wkładu :D

      Usuń