Dziś Loverance i nasza przyjaciółka przypomniały mi akcję, która kilka miesięcy temu mnie zainteresowała ale jakoś o tym zapomniałam. Jednak dziś chce ją wam przybliżyć, pokazać parę podobnych przykładów, a na koniec trochę muzycznych akcentów.
PROJECT
SEMICOLON
Jak widzicie symbolem akcji zapoczątkowanej przez Amerykankę Amy Bleuel jest wytatuowany ( również zwyczajnie narysowany) średnik, a hasłem akcji jest "To jeszcze nie koniec Twojej historii."
Jak już może udało wam się domyślić akcja dotyczy osób okaleczających się, niedoszłych samobójców oraz osób, które walczą z życiowymi problemami i depresją. Symbol ma pokazać, że walczą. Jednak nie tylko osoby wyżej wymienione zaczęły go nosić. Również osoby chcące pomagać swoim walczącym znajomym czy nawet obcym robią sobie ten tatuaż.
Akcja trwa już od 2013 roku, jak czytamy na stronie "Amy Bleuel wanted to honor her father whom she lost to suicide."
Pochwalam inicjatywę i uważam, że warto wspierać osoby z takimi problemami. Wiem, że teraz dużo osób uważa, że ma depresję czy nawet się samo okalecza - bo to modne, jednak sądzę, że każdemu przypadkowi trzeba poświęcić czas, bo może się okazać, że jednak nie było to szukanie poklasku.
Zaraz znowu nawiąże do tematu tatuaży, które mają duże znaczenie dla noszącego ale teraz piosenka moim zdaniem pasująca tu.
...People killin', people dying
Children hurt and you hear them crying
Can you practice what you preach
And would you turn the other cheek
Father, Father, Father help us
Send us some guidance from above
'Cause people got me, got me questionin'
Where is the love (Love)...
Natknęłam się dziś na to zdjęcie zupełnie przypadkiem ale czytając napis powyżej niego miałam łzy w oczach. Dla wielu osób tatuaże to głupota ale co powiedzą na ten? Po utracie bliskiej nam osoby jest ciężko, a co dopiero gdy rodzic musi pogrzebać własne dziecko. Sądzę, że tego typu tatuaże są dla nich oparciem, chcą pokazać, że nigdy nie zapomną.
-----------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że post was nie wystraszył. Jak wiecie lubię czasami ciężkie tematy. Tak z ogłoszeń parafialnych niebawem pojawi się post z jesienną sesją oraz fotorelacja z zakończenia sezonu motocyklowego w Mniowie! Dobrej nocy!
Sama również z dumą noszę średnik i ma on dla mnie różnorakie znaczenie. Najlepsze są właśnie te tatuaże, które o czymś nam przypominają i łączą nas w pewien sposób z przeszłością. Bardzo ciekawy post, nietypowy :)
OdpowiedzUsuń